Polskie i unijne sankcje – co warto wiedzieć?

Polskie i unijne sankcje

Listy sankcji Unii Europejskiej – ograniczają rozwój militarystyczny Rosji i Białorusi poprzez sankcje sektorowe i indywidualne. Zakazuje się przekazywania środków finansowych, zawiesza prawa związane z akcjami i papierami wartościowymi, a podmioty gospodarcze są wykluczone z zamówień publicznych. Sankcje dotyczą osób wspierających agresję, oligarchów, propagandystów i sektorów kluczowych. Polska wprowadza również sankcje w celu przeciwdziałania agresji Rosji na Ukrainę. Naruszenie sankcji grozi dotkliwymi karami. Sankcje obejmują zakazy eksportu, inwestowania i świadczenia usług. Skuteczność sankcji jest dyskusyjna, ale polscy przedsiębiorcy muszą monitorować powiązania kontrahentów z sankcjowanymi podmiotami. Istnieją możliwości uzyskania zezwoleń w celu złagodzenia skutków sankcji.

Listy sankcji Unii Europejskiej

Unia Europejska rozszerzyła zakres sankcji sektorowych i indywidualnych wobec Federacji Rosyjskiej i Białorusi, jako uzupełnienie wcześniejszych restrykcji wprowadzonych od 2014 roku w odpowiedzi na aneksję Krymu oraz nieprzestrzeganie porozumień mińskich. Ich celem jest ograniczenie współpracy w dziedzinach mających wpływ na rozwój i finansowanie potencjału militarystycznego tych państw.

Zastosowane środki ograniczające opierają się na indywidualnych, gospodarczych i wizowych ograniczeniach. W praktyce oznaczają one m.in. zamrożenie środków finansowych i zasobów gospodarczych objętych prawnymi ograniczeniami oraz zawieszenie praw związanych z akcjami i innymi papierami wartościowymi, włącznie z dywidendami. Osobom lub podmiotom objętym sankcjami zakazuje się udostępniania jakichkolwiek środków finansowych lub zasobów gospodarczych. Zakazane jest również świadome i celowe angażowanie się w działania mające na celu obejście nałożonych sankcji. Dodatkowo, podmioty gospodarcze znajdujące się na liście sankcyjnej są wyłączane z zamówień publicznych i konkursów, a wobec określonych osób stosuje się zakaz wjazdu na terytorium państwa członkowskiego, co jest odnotowywane w rejestrze obcokrajowców, których pobyt jest niepożądany.

Zobacz również: Kredyt dla firm staje się coraz trudniejszy – jakie są alternatywy? >>

Sankcje nakładane są na konkretne osoby, w tym członków rządów i ich rodziny, a także na osoby wspierające agresję wojskową, oligarchów, biznesmenów, propagandystów, osoby rozpowszechniające dezinformację oraz osoby działające w kluczowych sektorach rosyjskiej gospodarki. Ograniczenia dotyczą również podmiotów gospodarczych z listy, w tym działających w sektorze usług finansowych, dla przedsiębiorstw, energetyki, transportu lub zaawansowanych produktów technologicznych. Zakazy obowiązują również podmioty rozpowszechniające dezinformację, w tym państwowe media i prokremlowskie źródła informacji.

Pamiętajmy, że temat nie kończy się na konkretnych jednostkach z listy. Obowiązek przestrzegania sankcji dotyczy osób znajdujących się na terytorium Unii Europejskiej wraz z jej przestrzenią powietrzną, obywateli państw członkowskich Unii Europejskiej niezależnie od miejsca ich pobytu oraz każdej osoby prawnej, grupy lub podmiotu zarejestrowanego lub prowadzącego działalność na terenie danego pastwa członkowskiego – wymienia Maciej Maroszyk.

Istnieją jednak wyjątki od tych nakazów, w tym zasoby służące zaspokajaniu podstawowych potrzeb objętych sankcjami osób, koszty pomocy prawnej oraz potrzeby humanitarne, takie jak transport środków medycznych, żywności czy surowców energetycznych.

Przepisy sankcyjne w Polsce

W celu przeciwdziałania wsparciu agresji Federacji Rosyjskiej na Ukrainę, która rozpoczęła się 24 lutego 2022 roku, Polska stosuje środki ograniczające wobec osób i podmiotów gospodarczych wpisanych na listę sankcyjną. Lista ta stanowi rozszerzoną wersję unijnego wykazu, zawierającą dodatkowe osoby i podmioty gospodarcze. Sankcje są stosowane w przypadku jednostek, które bezpośrednio lub pośrednio wspierają wojnę na Ukrainie i represje wobec społeczeństwa obywatelskiego. Decyzja o wpisie na listę może również dotyczyć osób, które mają bezpośrednie powiązania z osobami lub podmiotami gospodarczymi znajdującymi się na liście, zwłaszcza w kontekście powiązań osobistych, organizacyjnych, gospodarczych lub finansowych.

Co ważne, ustanowiono również tymczasowy zarząd przymusowy nad firmami wpisanymi na krajową listę sankcyjną. Działania te mają służyć umożliwieniu zachowania ciągłości ich funkcjonowania, doprowadzając do zbycia udziałów, które przez powiązania osobowe lub kapitałowe mogą być wykorzystywane do wspierania rosyjskiej agresji na Ukrainę lub naruszeń praw człowieka w Rosji i na Białorusi – mówi Maciej Maroszyk, Dyrektor Operacyjny TC Kancelarii Prawnej.

Co się dzieje w przypadku naruszenia sankcji? Ekspert z TC Kancelarii Prawnej wyjaśnia, że polskie prawo przewiduje możliwość nałożenia dotkliwych kar za naruszenie poszczególnych przepisów. Dotyczy to sytuacji, gdy osoby lub podmioty gospodarcze nie wykonują obowiązku zamrożenia środków finansowych lub zasobów gospodarczych, nie przekazują wymaganych informacji zgodnie z przepisami unijnymi lub świadomie i celowo szukają sposobów obejścia środków ograniczających określonych w przepisach unijnych. W takim przypadku mogą zostać ukarani grzywną w wysokości do 20 mln złotych. Decyzję w tej sprawie podejmuje Szef Krajowej Administracji Skarbowej – wyjaśnia Dyrektor Operacyjny TC Kancelarii Prawnej.

Co jest zabronione, a co jest dozwolone?

Sankcje sektorowe nałożone przez Unię Europejską i Polskę obejmują przede wszystkim zakaz wywozu określonych towarów z Unii Europejskiej do Rosji oraz ograniczenie dostępu do kluczowych technologii podwójnego zastosowania, które są wykorzystywane zarówno w celach cywilnych, jak i wojskowych. Natomiast środki ograniczające nałożone na Białoruś dotyczą głównie zakazu eksportu najbardziej dochodowych grup towarowych do UE.

Obowiązujące obecnie na terenie Unii Europejskiej regulacje prawne doprowadziły m.in. do zakończenia importu z Rosji węgla, gazu, szeregu wyrobów z żeliwa i stali, złota i biżuterii, produktów chemicznych i mineralnych, nawozów, wyrobów z drewna, wyrobów maszynowych oraz produktów budowlanych. Jednocześnie zakazano eksportu towarów i technologii podwójnego zastosowania, które mogłyby wzmacniać potencjał militarny i technologiczny Rosji oraz Białorusi. W grupie towarów objętych embargiem znalazło się również wyposażenie morskie, urządzenia i technologie dla sektora energetycznego (w szczególności dla wydobycia i rafinacji ropy naftowej), samoloty, statki kosmiczne i ich części, a nawet towary luksusowe – wymienia ekspert z TC Kancelarii Prawnej.

Dodatkowo wprowadzono ograniczenia i zakazy dotyczące inwestowania w rosyjski sektor energetyczny i wydobywczy oraz świadczenia szeregu usług dla rosyjskich podmiotów, takich jak eksport, sprzedaż, dostawy i przekazywanie do Rosji samolotów i innych statków powietrznych oraz ich części i wyposażenia, naprawy, konserwacja oraz usługi finansowe z nimi związane. Zablokowane zostały również rosyjskie rezerwy walutowe w UE, a największe rosyjskie banki zostały wyłączone z systemu SWIFT, który jest dominującym na świecie systemem rozliczeń międzynarodowych.

Wyjątkiem od zakazu są niektóre grupy towarowe, takie jak żywe zwierzęta, produkty młynarskie, produkty mleczarskie i spożywcze, takie jak mięso, podroby, ryby, skorupiaki, warzywa, tłuszcze, wyroby cukiernicze bez kakao, przetwory spożywcze, napoje alkoholowe i bezalkoholowe, tytoń, olejki eteryczne, syropy i płyny do mycia ciała. Zakaz nie obejmuje także produktów meblarskich, szkła, wyrobów ceramicznych, środków transportu lądowego (inne niż tabor kolejowy lub tramwajowy oraz ich części i akcesoria) oraz reaktorów jądrowych, kotłów, sprzętu i urządzeń mechanicznych.

Skuteczność sankcji

Czy nałożone środki ograniczające mają wpływ na te kraje? Jak wskazuje Maciej Maroszyk, z jednej strony są one bardzo dotkliwe dla Rosjan, a według wielu ekonomistów, kraj ten pogrąża się w kryzysie gospodarczym. Z drugiej strony jednak niektórzy zwykli Rosjanie twierdzą, że nie potrzebują zachodnich dóbr do życia, ponieważ dostęp do nich był już wcześniej utrudniony ze względu na trudną sytuację w kraju.

Nałożone sankcje oczywiście uderzają w rosyjską gospodarkę – wszystkie jej największe sektory są zablokowane, import jest droższy, a eksport upada. Jednak Rosja i tak opiera się na swoich złożach surowcowych, stąd tak naprawdę zupełne odcięcie się od ich ropy i gazu – co uczyniła Polska – może faktycznie podnieść faktyczną, prawdziwą wartość tych sankcji. Niestety na wyniki musimy poczekać – podsumowuje Maciej Maroszyk z TC Kancelarii Prawnej.

Ważne informacje dla polskich przedsiębiorców

Jak obecna sytuacja dotyczy polskich przedsiębiorców? W świetle obowiązujących sankcji, muszą oni sprawdzać powiązania swoich kontrahentów z podmiotami gospodarczymi z Rosji lub Białorusi, nawet jeśli firma nie współpracuje bezpośrednio z jednostkami z listy. Choć jest to wymóg prawny, jak wskazuje ekspert z TC Kancelarii Prawnej, ponad połowa polskich przedsiębiorców nie podjęła żadnych działań w tym zakresie, co naraża ich na wpisanie na listę sankcyjną.

Oprócz groźby nałożenia środków ograniczających, polskie przedsiębiorstwa odczuwają również zamknięcie wielu łańcuchów dostaw i zmiany w dotychczasowych kierunkach działalności. Czy istnieją rozwiązania, które mogą przeciwdziałać negatywnym skutkom wprowadzonych ograniczeń?

Sposobem na to jest uzyskanie zezwolenia lub zwolnienia od odpowiednich organów publicznych na wykonanie określonej czynności na podstawie unijnych aktów prawnych – mówi ekspert TC Kancelarii Prawnej i dodaje: – W tym celu przeprowadzana jest bardzo szczegółowa i rygorystyczna weryfikacja stosunków prawnych oraz powiązań danego przedsiębiorcy z podmiotem gospodarczym, który został objęty środkami ograniczającymi. To pomoże ustalić, czy istnieje możliwość złagodzenia skutków sankcji odczuwalnych przez poszkodowaną firmę.

Źródło:
TC Kancelaria Prawna

Related posts

Leave a Comment