Modny trend – ciemne kolory we wnętrzach

Wszystko wskazuje na to, że era jasnych, neutralnych barw powoli się kończy. Teraz są modne odważne, ciemne kolory. Jak je wprowadzić do wnętrza i nie popełnić błędów aranżacyjnych radzi projektantka Małgorzata Górska-Niwińska z Pracowni Architektonicznej MGN.

Beże, jasne szarości oraz biel mają niewątpliwie wiele zalet, jak choćby te, że są bezpieczne, pasują do różnych stylów i nie konkurują z innymi kolorami. Jednak ich przymioty bywają też wadami. Barwy neutralne stosuje się bowiem nader często, w efekcie czego mieszkania się upodabniają, zatracając swój indywidualny charakter. Warto to zmienić, sięgając po odcienie bardziej wyraziste.

Ciemne barwy, jak np. głęboki granat, bordo, butelkowa zieleń, grafitowa szarość i czerń, rzadko pojawiają się w naszych mieszkaniach, gdyż uważamy, że są nieprzyjazne i ponure. Jedyne duże płaszczyzny, gdzie dopuszczamy ich obecność, to obicia sof i foteli. Nie do końca słusznie, bo te kolory znakomicie komponują się z innymi barwami, nie męczą oczu i dają wrażenie głębi, a także są dobrym tłem np. dla dzieł sztuki i dekoracyjnych dodatków, uwydatniając ich formy i detale. Nie radzę jednak wprowadzać ich do pomieszczenia zbyt wiele – jedna lub dwie ściany w zupełności wystarczą.

Gdy pomalujemy na ciemno cały pokój i dobierzemy większość elementów wyposażenia w podobnych odcieniach, wnętrze może się wydać nie tylko ekstrawaganckie, ale również nieprzytulne, a nawet przygnębiające.

Zupełnie inne wrażenie odniesiemy, jeśli granat, ciemny grafit czy czerń zestawimy z rozjaśniającą je bielą czy popielatą szarością albo akcentami jaskrawych czerwieni bądź oranżów. Wtedy wystrój z pewnością nie będzie przytłaczający, przeciwnie – stanie się radosny i pełen życia.

Pamiętajmy też, że ciemne kolory pochłaniają światło; musimy więc zastosować dobre oświetlenie oraz połyskliwe płaszczyzny, które mają właściwość odbijania światła, takie jak lustra czy polerowany metal. One dodatkowo rozświetlą wnętrze.Popatrzcie na przykłady zastosowania ciemnych barw w aranżacjach wnętrz, projektu Małgorzaty Górskiej-Niwińskiej.

Łazienka

O urodzie tej łazienki w dużej mierze decyduje kolorystyka. Granatowe ściany zestawiono z dużymi płaszczyznami bieli – taką barwę mają urządzenia sanitarne, sufit, a także meble, które zrobiono lakierowanej na wysoki połysk płyty MDF. Odbijające się od nich światło rozjaśnia wnętrze.

Fot. Zdjęcia: Pracownia Architektoniczna MGN
Fot. Zdjęcia: Pracownia Architektoniczna MGN

Sypialnia

Bordowa ściana jest idealnym tłem dla nietypowej dekoracji sypialni – świecącego na biało neonu. Chociaż odważnie sięgnięto tutaj jeszcze po czerń, czyli kolejną ciemną barwę, wnętrze nie wydaje się ciemne. To zasługa popielatej szarości i bieli, na jakie pomalowano pozostałe ściany i sufit oraz światła.

Fot. Zdjęcia: Pracownia Architektoniczna MGN
Fot. Zdjęcia: Pracownia Architektoniczna MGN

Otwarta przestrzeń dzienna

Grafitowa szarość zestawiona z dużymi płaszczyznami bieli to propozycja dla tradycjonalistów, którzy boją się eksperymentów aranżacyjnych. Chociaż ciemnego koloru jest tu stosunkowo mało, odgrywa on ważną rolę – wprowadza do minimalistycznej strefy dziennej ożywiający element kontrastu.

Fot. Zdjęcia: Pracownia Architektoniczna MGN
Fot. Zdjęcia: Pracownia Architektoniczna MGN

Toaleta

Mogłoby się wydawać, że ciemnoszare ściany optycznie pomniejszą niewielką ubikację i wniosą do niej ponurą atmo

Fot. Zdjęcia: Pracownia Architektoniczna MGN
Fot. Zdjęcia: Pracownia Architektoniczna MGN

sferę. Tak się jednak nie stało dzięki umiejętnemu zastosowaniu oranżu, który rozweselił wnętrze i dodał mu energii.

 

Related posts

Leave a Comment